Robert Lewandowski podczas meczu Bayernu Monachium z VfL Wolfsburg strzelił pięć goli. I jakby było tego mało, zrobił to w... zaledwie dziewięć minut. O swoim niebywałym sukcesie opowiadał chwilę po rozgrywkach:
To było szaleństwo. Chciałem strzelać kolejne bramki i nie myślałem, co się potem stanie. To była dla mnie niesamowita noc, wszystko stało się bardzo szybko - mówił.
Skąd się wzięła owa "niesamowita moc"? Sekret sukcesów piłkarza zdradziła jego żona. Na facebookowym profilu Anny Lewandowskiej pojawiło się zdjęcie z wiele mówiącym podpisem.
Pamiątkową fotografię z historycznego meczu Ania umieściła także na Instagramie .
Nie mam pytań. Pięć bramek w 10 minut! Mąż najlepszy! Nowe tajniki dietetyczne podziałały - opisała zdjęcie.
Radości z wyczynu Lewandowskiego nie kryli jego fani.
Jesteście boscy! Oboje! Najlepsze było to, że Robert podczas tego meczu wyglądał, jakby to było normalne - strzelić pięć bramek w dziewięć minut.
Gratulacje! Niesamowity widok i przeżycie dla całej Polski!
Gratulacje! Miałem wątpliwości, czy @_rl9 (Robert Lewandowski - przyp. red.) robi dobrze , idąc do Bayernu, ale... myliłem się. To nawet nie poziom światowy. To POZIOM KOSMICZNY - komentowali.
Co Ania podała mężowi na najważniejszy posiłek dnia? Tego nie wiemy. Ale my (i chyba wszyscy piłkarze świata) chętnie byśmy się dowiedzieli.
Sprawdź poradnik Anny Lewandowskiej z autorskimi przepisami i zestawami ćwiczeń >>
kas