Ma 29 lat, naprawdę nazywa się Jakub Stępniak, ale znany jest jako Kuba Ka , "Bóg popu" - i to raczej w USA, niż w Polsce. Z kraju wyemigrował 7 lat temu i próbuje zrobić karierę w Hollywood.
Kiedy jeszcze mieszkał w Polsce, zajmował się między innymi działalnością charytatywną. Zorganizował na przykład koncert gwiazd polskiej muzyki na rzecz schroniska dla zwierząt. Jednym z jego autorytetów była wtedy Jolanta Kwaśniewska, również zajmująca się działalnością charytatywną. Teraz, w rozmowie z portalem Trojmiasto.pl, Kuba Ka rzuca pod jej adresem mocne oskarżenia.
Jolanta Kwaśniewska była wtedy dla mnie wzorem. Wspaniała osoba pomagała wielu osobom zwłaszcza dzieciom. Wspierała także mnie, ale do czasu. Kiedy zacząłem współpracować ze sponsorami, którzy dotąd wspierali jej fundację, m.in. z rodziną Krause, jej wsparcie się skończyło. Mój ostatni koncert charytatywny odbył się w okresie bożonarodzeniowym w Sali Kongresowej. Mieliśmy wsparcie ONZ, przyjechała do nas aktorka Vanessa Redgrave. Z jakichś przyczyn Kwaśniewska kazała nam odwołać koncert dwa tygodnie przed imprezą. Domyślam się, że to dlatego, że nasz koncert kolidował z jej dorocznym balem charytatywnym. Imprezy nie odwołaliśmy. Wprawdzie przekazaliśmy 30 tys. zł na fundację "Porozumienie bez barier" Kwaśniewskiej, ale to jej nie udobruchało. Po tym wydarzeniu już nie mieliśmy z kim pracować. Kwaśniewska nam powiedziała: "Nie ma dla was miejsca w show-biznesie. Odcinam was od sponsorów i artystów. Jesteście skończeni". Wyobrażasz sobie, co to był za szok dla nastolatka?
Z dalszej jego wypowiedzi wynika, że szok, jakim były dla niego słowa Kwaśniewskiej, wywołały w nim PTSD - zespół stresu pourazowego, na który cierpią między innymi weterani z Iraku czy Afganistanu.
PTSD odbiera wiele emocji, jesteś jak zamrożony, boisz się czuć cokolwiek. Przez wiele lat byłem chudy, zmęczony, w depresji, nie jadłem, nie byłem w stanie nic robić, nienawidziłem swojego ciała. Byłem ofiarą, byłem słaby. Kiedy przybyłem do USA postanowiłem to zmienić. Ciało to twoja świątynia.
Teraz Kuba Ka inwestuje w ciało, żeby przemóc traumę i zapomnieć o urazie, choć - jak twierdzi - "takie rzeczy nie odchodzą".
Przez Kwaśniewską mieliśmy ogromne problemy - także finansowe. Nie jesteśmy wcale bogatą rodziną, to nieprawda, że mój ojciec daje mi nie wiadomo ile pieniędzy - dodaje.
Kuba Ka Screen z Facebook.com/kubaka Screen z Facebook.com/kubaka
alex