W rozmowie z nami Joanna Jabłczyńska stwierdziła kiedyś, że aktorstwo jest dla niej tylko zabawą. Natomiast rozwój i kariera interesuje ją tylko w prawie. Obecnie prowadzi własną kancelarię i to budzi wątpliwości w specyficznym środowisku prawniczym. Aktorka musi godzić pracę w show-biznesie z ambitnymi planami radczyni prawnej. To powoduje, że coraz częściej docierają do niej słowa krytyki, ponieważ pojawianie i prowadzenie imprez kłóci się z zasadami etyki radcowskiej. W tym zawodzie samo wystąpienie w telewizji jest traktowane jako autoreklama.
Odmawiam wywiadów, w których ktoś chce napisać stricte o mojej kancelarii, bo boję się postępowania dyscyplinarnego, choć ono pewnie kiedyś nastąpi - powiedziała w tygodniku "Na żywo".
A gdyby Jabłczyńska miała wybór pomiędzy aktorstwem, a zawodem prawniczki, na co by postawiła? Zdecydowanie na to drugie. Choć, sama przyznaje, że gdyby nie granie w serialu i występy w mediach, nie mogłaby pozwolić sobie na wymarzone studia.
Nie wiem, czy bez niej [pracy w mediach - red.] dziś byłoby mnie stać na płatną aplikację. Dzięki filmowi, czy serialowi mogłam spać spokojnie, bo byłam zabezpieczona finansowo i mogłam się rozwijać - wyznała.
Zobacz, co Joanna powiedziała o swoich dwóch zawodowych ścieżkach, w rozmowie z nami:
amelka