W ostatnim czasie sporo zamieszania wywołała rodzina Pitt-Jolie podróżująca tanimi liniami , teraz do tego grona, ku zaskoczeniu pasażerów, dołączył książę William . Następca brytyjskiego tronu czwartkowego popołudnia odbył podróż na trasie Norfolk-Glasgow tanimi liniami Ryanair.
Tak jak można było się spodziewać, obecność na pokładzie księcia, któremu towarzyszył tylko jeden ochroniarz, wywołała niemałe poruszenie u współpasażerów.
Książę William spowodował spore zamieszanie, kiedy w zwykłym stroju i okularach zajął miejsce obok reszty pasażerów - relacjonuje "Daily Mail".
"The Sun" dotarł do naocznych świadków tego niezwykłego wydarzenia.
Samolot miał dwudziestominutowe opóźnienie i nikt nie wiedział, o co chodzi. Kiedy wylądowaliśmy, zdaliśmy sobie sprawę, że na pokładzie był książę William.
Nigdy nie spodziewałem się zobaczyć go w Ryanairze, ale to odświeżające zobaczyć członka rodziny królewskiej podróżującego tanimi liniami - komentowali współpasażerowie.
To nie pierwszy raz, kiedy rodzina królewska poruszyła opinię publiczną, wybierając taszą opcję podróżowania. Klasą ekonomiczną William i Kate lecieli w 2011 roku na ślub kuzynki księcia, Zary. W zeszłym roku para książęca zaskoczyła, pojawiając się na dworcu kolejowym w Londynie . William na pokładzie samolotu rejsowego pojawił się nieoczekiwanie w lutym 2014 roku . Tym razem jednak nie była to zwykła podróż. William przygotowuje się do służby w East Anglian Air Ambulance, a przelot miał być częścią szkoleń.
em
Zobacz też:
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem