Paweł Małaszyński długie lata walczył, by zerwać z łatką amanta z kultowego dla niektórych serialu "Magda M." Starał się przyjmować mniej "grzeczne" role, zdecydowanie bardziej ostry stawał się też jego wizerunek. W ostatnim czasie aktor oddawał się przede wszystkim swojej drugiej pasji - muzyce. W 2004 roku Małaszyński założył zespół Cochise, z którym nagrał trzy płyty. Ostatnią, wydaną w lutym tego roku, promuje w trwającej właśnie trasie koncertowej.
W piątek grupa wystąpiła na urodzinach Browaru Ciechan, a Małaszyński zaprezentował kolejny etap przemiany w pełnokrwistego rockmana. Z brodą pokazywał się już wcześnie j, teraz zaskoczył długimi włosami związanymi niedbale w kitkę. Na scenie dawał z siebie wszystko.
Jak podoba Wam się Małaszyński w takiej wersji?
em