Grafik płakał jak wygładzał? Po Monice Olejnik przyszła kolej na Grażynę Kulczyk. "Najbogatsza i najgładsza"

"Śmiało można powiedzieć, że słowo "dwulicowy" nabiera nowego znaczenia".

"Najbogatsza i najgładsza" - internauci nie zostawiają suchej nitki na okładce najnowszego "Wprost". Jest na niej Grażyna Kulczyk o twarzy gładkiej, jak u lalki.

Legendarna już okładka z Moniką Olejnik wydaje się przy tej niewinnym figlem. "Wprost" opublikował ranking najbogatszych Polek, a na okładce umieścił najbogatszą z nich, Grażynę Kulczyk . Bez podpisu trudno jednak rozpoznać, że to ona. Nieprawdopodobnie wygładzona twarz ze sztucznie dodanym cieniem robi raczej groteskowe wrażenie. Okładka trafiła na Facebooka i od razu została opatrzona stosownymi hashtagami.

Najbogatsza i najgładsza.

Przesada? Sami oceńcie.

Screen z Facebook.com/Freestyle Voguing

Okładka aż prosi się o żarty z grafików, a internauci nie przepuścili tak oczywistej okazji. Zrobili to jednak inteligentnie i z pełną "powagą" przyczyny wpadki doszukiwali się w... fatalnym oświetleniu. Inni nie czuli się zobowiązani do wyrafinowanych aluzji.

Październik miesiącem najgładszych okładek - pisali.

To oczywiście aluzja do wspomnianej już okładki z Moniką Olejnik. Żeby było ciekawiej, w środku numeru umieszczono zdjęcia, na których Grażyna Kulczyk zdecydowanie bardziej przypomina samą siebie.

Śmiało można powiedzieć, że słowo "dwulicowy" nabiera nowego znaczenia - skomentował tę rozbieżność "Freestyle Voguing".
Screen z Facebook.com/Freestyle Voguing Screen z Facebook.com/Freestyle Voguing

alex

Więcej o: