Warto jednak zaznaczyć, że sympatyczna Ewa Farna jest niezwykle lubiana przez słuchaczy i widzów między innymi przez wzgląd na to, że do drobnych mankamentów swojego wyglądu odnosi się zawsze z dystansem. Nie ma ambicji, żeby prezentować się przesadnie szczupło; lubi także dogodzić sobie smakołykami. Kiedy zdarzy jej się mocno przytyć, natychmiast obraca to w żart - i z całą pewnością nauczyła wiele swoich fanek, co to znaczy akceptować samą siebie ze wszystkimi niedoskonałościami. Mimo to, choć na co dzień wykazuje się ogromnym poczuciem humoru, może czuć się już zmęczona nieustannymi nagonkami w prasie. Media krytykują ją nie tylko za znaczny przyrost wagi, lecz także za to, że prawie zawsze jest źle ubrana.
Odkąd krążą pogłoski, że nawet w TVN-ie zapowiedziano jej, że przydałoby się coś ze sobą zrobić, zdecydowała się podjąć odpowiednie kroki. Pierwszym z nich było zwolnienie stylistki - osoby, która była do tej pory odpowiedzialna za jej stroje w X-Factorze. Czy słusznie?
Redakcji Plotek.pl udało się zapytać Ewę o to, jak się do tego odnosi. Jak to ona - z wielkim dystansem i bez żadnej złośliwości wobec osoby, która zapewniła jej niedawno tak wiele nieprzychylnych komentarzy. Zobaczcie wideo:
Sądzicie, że powinna się za siebie wziąć?
xiu
