Charlotte Moss, bo o niej mowa, to siostra brytyjskiej modelki Kate Moss. 16-latka poszła w ślady swojej słynnej przyrodniej siostry i wyszło jej to całkiem nieźle. Już na początku tego roku Charlotte, okrzyknięta szybko przez media mianem "Mini Moss", podpisała kontrakt z agencją, która blisko ćwierć wieku temu uczyniła z jej siostry najważniejszą gwiazdę wybiegów.
Jej kariera zaczęła się rozwijać bardzo szybko - najpierw pojawiła się w "Dazed&Confused", teraz zobaczyć ją można w brytyjskim "Teen Vogue". W magazynie pozuje w rzeczach od Chanel, Alexandra McQueena i ubraniach z Topshopu.
Wywiad, dołączony do dość obszernej sesji zdjęciowej autorstwa Seana Thomasa, jest swoistą promocją zakochanej w koniach i Justinie Bieberze nastolatki. Lottie dzięki swojej siostrze zasiadła w pierwszym rzędzie podczas pokazu Topshop Unique, obok Anny Wintour.
Jesteśmy ciekawi, czy Anna Wintour niedługo uzna ją za swoją ulubienicę i otworzy drzwi do świata mody. Charlotte to skromna dziewczyna, która sama chce zapracować na swoje wymarzone ubrania. Siostra Kate Moss na chwilę obecną nie chce łączyć swojego życia z wybiegiem, marzy o pracy w redakcji "Vogue UK", do której dołącza jej starsza siostra. Trzeba przyznać, że Charlotte naprawdę u boku siostry liczyć może na doskonały start.
Mimo wszystko, projektanci, fotografowie i ludzie z branży są zachwyceni Charlotte do tego stopnia, że pomoc Kate może okazać się zupełnie niepotrzebna. Co sądzicie o Charlotte?
Jak Wam się podoba siostra Kate? Myślicie, że ma przed sobą trudne zadanie zaistnienia nie jako "Mini Moss", ale jako niezależna osoba? Czy sądzicie, że ma łatwiejszy start dzięki siostrze?
Poe
