Selena i Taylor przyjaźnią się ze sobą od lat i od dawna pozostają ze sobą w ciągłym kontakcie. Żadna z nich nigdy nie ukrywała, że mówią sobie wszystko.
Dobrze wiemy, że od dłuższego czasu Sel wcale nie stosuje się do rad swojej przyjaciółki. O wielu rzeczach też zapewne jej już nie mówi - wie dobrze, co mogłaby usłyszeć... Domyślacie się już, co jest głównym problemem na linii Taylor i Justin?
REUTERS/LUCAS JACKSON
Powodem nieustannych spięć pomiędzy dziewczynami stał się chłopak Seleny - Justin Bieber. Pierwsze sprzeczki na ten temat wybuchły już latem ubiegłego roku!
Choć mogłoby się wydawać, że minęło mnóstwo czasu i pewne sprawy można było wspólnie omówić, Selenie nie udało się pogodzić Justina i Taylor. Jak podaje "Showbiz Spy", po tym, jak Biebs i Sel wrócili do siebie po raz kolejny, Taylor nie wytrzymała i kazała wybierać: albo przyjaźń z nią, albo związek z Justinem.
Czas minął. O relacji panny Swift i panny Gomez w mediach cicho, natomiast huczy od plotek na temat Justina i Sel. Doniesienia prasy potwierdzają sami zainteresowani, którzy chętnie dzielą się na Twitterze i Instagramie wspólnymi zdjęciami i filmikami. Czyżby Sel już wybrała? To koniec przyjaźni z Taylor?
YouTube
Do decyzji o zerwaniu znajomości z Taylor mogło się przyczynić to, że znalazła sobie ostatnio nową przyjaciółkę - Lorde, która jakiś czas temu skrytykowała w mediach Selenę Gomez. Zapytana o to Sel starała się robić dobrą minę do złej gry:
Jednak inne zagraniczne media donoszą, że Selena Gomez nie znosi Lorde i jest o nią bardzo zazdrosna.
Screen z Instagram.com/Taylor Swift
Do myślenia fanom obu piosenkarek daje też fakt, że na oficjalnych imprezach omijają się szerokim łukiem. Na imprezie Vanity Fair po oscarowej gali Sel i Taylor w ogóle się do siebie nie odzywały! Nie mogły tego wytłumaczyć zapracowaniem i zaaferowaniem tym, że otaczał ich tłum dziennikarzy. Selenie udało się zamienić parę miłych słów m.in. z Vanessą Hudgens. A z Taylor?
Czy to oznacza, że nie będziemy już nigdy oglądać takich zdjęć, jak poniższe?
AP/Mark Davis
Show-biznes jest bezlitosny. Trzymane dotąd pod kloszem dziecięce gwiazdy najlepiej wychodziły na tym, że zawsze i wszędzie były razem. Jeszcze kilka lat temu wszystkie młode gwiazdy się uwielbiały i nie sposób było usłyszeć o jakichkolwiek konfliktach. Trzymały się razem, żeby jakoś sobie radzić - z presją, wymaganiami, pierwszymi krokami w branży. Teraz już tak nie jest.
Odkąd stały się dorosłe, są zdane tylko na siebie, a więc - czy tego chcą, czy nie - zaczyna się między nimi rywalizacja. Selena i Taylor są wokalistkami, które nagrywają bardzo podobny typ muzyki. Stały się dla siebie konkurencją i rywalizują o pierwsze miejsca na listach przebojów i nagrody na najważniejszych galach. To z całą pewnością nie pomaga w utrzymywaniu więzów czystej i bezinteresownej przyjaźni.
fot. East News