Niemiecki fotograf, Philipp Paulus, uważa, że duża część scen jednego z teledysków Rihanny została skopiowana z jego prac dla magazynu "Paperworld". Jak donosi dailymail.co.uk, RiRi bardzo mocno "zainspirowała" się fotografiami artysty przy tworzeniu klipu do piosenki "S&M". Problem polega jednak na tym, że nie zaznaczyła nigdzie, skąd wzięła pomysły. Teledysk powstał jakiś czas temu, ale 22-letni fotograf dopiero teraz może sobie pozwolić na wynajęcie prawnika i domaganie się swoich praw. Jeśli wygra proces, może uzyskać od gwiazdy odszkodowanie. Dodatkowo wytwórnia będzie musiała usunąć teledysk z sieci.
xiu