Justyna Steczkowska należy do gwiazd, które bardzo chronią swoją prywatność. Piosenkarka zdecydowała się jednak pokazać swoją uroczą, 3,5-miesięczą córeczkę Helenę. Obie pozują na okładce "Gali". Steczkowska zrobiła to w celach dobroczynnych. Cała kwota, jaką dostała za sesję, przekazana została bowiem częstochowskiej fundacji "Ufność", zajmującej się niemowlętami porzuconymi przez rodziców.
Razem z naszą Helenką i moją rodziną postanowiliśmy zgodzić się na okładkę dla gazety "Gala" w zamian za dużą kwotę pieniędzy, którą uzyskaliśmy od sponsorów (dziękuję przede wszystkim redaktor naczelnej "Gali" - Agnieszce Jastrzębskiej i firmie Apart). Pieniądze trafiły już na konto domu "UFNOŚĆ" - napisała Steczkowska na swojej oficjalnej stronie.Gala
Gwiazda wie, że na pewno "oberwie" jej się za okładkę z dzieckiem. Nie jest to jednak dla niej w tym momencie ważne.
Od kiedy zaszłam w ciążę, nieustannie dzwoniono do mnie z propozycjami sesji okładkowych, ale zawsze odmawiałam. Nie zgadzałam się, bo nie na tym chcę budować swoją popularność - powiedziała Steczkowska w rozmowie z "DDTVN". - Oberwie nam się na pewno za to. Internauci są okrutni, prasa również Nasz cel jest jednak jasny. Mam nadzieję, że ludzie przyłączą się do naszej akcji.
My uważamy, że to piękny gest, a co wy sądzicie?
aga