• Link został skopiowany

Na zdjęciach z marihuaną jest sobowtór Justina Biebera. Robin: Ja nie palę!

Odpiera ataki fanów Biebera.

Po tym, jak w sieci pojawiły się zdjęcia Justina Biebera palącego marihuanę, fani piosenkarza wyruszyli mu na pomoc. Według nich na fotkach nie widać ich idola, a jego sobowtóra - Robina Verrecasa. Na chłopaka posypała się lawina gróźb i próśb - chcieli oni, by przyznał się do tego, że to on nie stroni od używek i oczyścił z zarzutów Justina. Sobowtór Biebsa broni się jak może, na Facebooku napisał , że to naprawdę nie on jest na zdjęciach.

screen Facebook

Chłopak napisał, że bluza, jaką widać na zdjęciach różni się od tej, którą on ma (tu niego troczki są cieńsze), jego dziewczyna jest blondynką, ale... co z tego? Robin ma Nike, ale czarne, nie ma przekutych uszu, a przede wszystkim - nie pali. Napisał także, że na zdjęciu nie ma Justina i nie ma jego - jest fałszywe. Taką ma nadzieję.

screen Facebook

Chociaż po stronie Robina stają niektóre z fanek Justina to chłopak naprawdę nie ma łatwo. Podobieństwo do idola nastolatek może pomóc w życiu, może też je uprzykrzyć.

screen Facebook

Waszym zdaniem: kto jest na zdjęciach?

nn

Więcej o: