Kristen Stewart nosi ubrania Roberta Pattinsona - ZNOWU! Widziano ją ostatnio na lotnisku w Toronto. Tym razem miała na sobie czapkę z daszkiem, która należała do jej byłego chłopaka. Nie myślała chyba, że dzięki ciemnym okularom nikt jej nie pozna...
Kilka dni wcześniej, również na lotnisku, ale w Los Angeles, Kristen paradowała w t-shircie Roberta.
Niedawno na konferencji prasowej zapewniała, że między nią a Robertem nie ma złości:
Między nami jest całkowicie w porządku - powiedziała aktorka.
Ale mimo wszystko jej dobór garderoby wydaje się dziwny.
Kristen kursuje w ostatnim czasie między miastami, by promować film "W drodze" - najnowszą produkcję, w której wystąpiła. To wiąże się z zainteresowaniem jej osobą - szczególnie fotografów. Każdy, kto śledzi jej losy wie, że aktorka jest mistrzynią stylizacyjnych metamorfoz. Na czerwony dywan wkracza w bardzo kobiecych stylizacjach, a jako codzienny strój wybiera ciuchy swojego eks. To chyba jednak trochę niezręczne, by chodzić w ubraniach byłego chłopaka.
Ciekawy jest jeszcze fakt, który zdradziła koleżanka Kristen:
Przez cały ten czas, który spędzili razem, Robert był totalnym romantykiem. Kupował jej każdego pluszaka, o którym sądził, że się jej spodoba. Ma obsesję na ich punkcie, położyła je sobie wszystkie do łóżka, przypominają jej o miłych chwilach. Stanowią też pancerz ochronny.
Czy aktorka jest aż tak sentymentalna, czy swoim zachowaniem chce sprowokować jakąś sytuację?
AK/fabio