Scott Barnes, makijażysta Christiny Aguilery, zajmuje się również wyglądem Jennifer Lopez i Kim Kardashian. Te panie, w przeciwieństwie do X-Tiny, zawsze wyglądają nieskazitelnie pięknie. Dlaczego więc Christina na prawie wszystkich imprezach pojawia się z grubą warstwą makijażu, który wyraźnie odznacza się na tle jej skóry? Jak wiadomo, mało komu się to podoba... Jak się okazuje, sama Aguilera chce tak wyglądać! I nie słucha sugestii swojego makijażysty.
Christina nie chce nic zmieniać w swoim wyglądzie, ale czasami za dużo oznacza w jej przypadku o dużo za dużo. Zrezygnowałem z używania ciemnego pudru, bo chciałem, żeby wyglądała bardziej naturalnie. Christina ma bardzo drogi głos i chciałbym, żeby jej wygląd to odzwierciedlał. Ona jest bardzo uparta, jeżeli chodzi o to jak ma wyglądać, ale bardzo lubi efekt końcowy. - zdradził mediom Scott.
A wystarczy, żeby gwiazda zrezygnowała z krwistoczerwonej szminki...
Mau
Zobacz także:
Chudsza Christina Aguilera - dieta czy świetna praca grafików?