Świeżo upieczona mama była gościem weekendowego wydania " Dzień dobry TVN ". Trzeba przyznać, że aktorka prezentowała się kwitnąco. Przyciemniła kolor włosów i troszkę schudła. Wygląda na bardzo szczęśliwą. 23 listopada urodziła córeczkę Alikię Ilię. Dziewczynka jest wcześniakiem, więc musiała dłużej zostać w szpitalu. Ale przed świętami Katarzyna Skrzynecka i Alikia były już w domu. W programie TVN opowiadała, jak zmieniło się jej życie.
Dzisiaj pierwszy dzień na wolności od listopada, od urodzenia córeczki. Oczywiście się śmieję, że na wolności - to jest najpiękniejszy czas. Myślę, że każda mama, każda kobieta w takim momencie swojego życia to potwierdza, że to jest fenomen, którego się nie da porównać z żadną inną radością, kiedy po raz pierwszy w życiu się mówi: "dzień dobry, córeczko", "dzień dobry, syneczku" - powiedziała w " Dzień dobry TVN ".
Aktorka i jej mąż, Marcin Łopucki, długo starali się o dziecko. Nareszcie się udało. Skrzynecka nigdy nie traciła nadziei.
Ja zawsze uważam, że jeżeli ma się marzenia, szczególnie jeżeli to są marzenia takie pozytywne, rodzinne i tak naprawdę niewymagające jakichś niespełnionych zadań i nie niemożliwych do spełnienia rzeczy, tylko takie, wydawałoby się proste, ale najważniejsze na świecie - żeby mieć rodzinę, żeby móc mieć dzieci, móc być mamą. Nie wolno w dążeniu do tych marzeń się poddawać, nawet jeżeli to się kilka razy wcześniej nie udaje, warto walczyć i to na pewno mogę powiedzieć wszystkim paniom - że o takie marzenie warto naprawdę walczyć, na nie czekać i jest to najpiękniejsza nagroda w życiu.
Rodzicom gratulujemy i życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Ena
Skrzynecka z ciążowym brzuszkiem