W wywiadzie dla Eska TV Ewa odpowiedziała na pytanie, jaka była pierwsza rzecz, jaką zrobiła jako pełnoletnia osoba. Ewa zdradziła, że poszła sama na basen i... musiała zapłacić za bilet 5 złotych drożej, ponieważ ma już 18 lat.
Dorosłość wcale nie jest fajna - dodała.
Z pewnością osiągnięcie pełnoletności może się wiązać z utratą dziecięcych zniżek, ale to przecież tylko 5 złotych :) Miejmy nadzieję, że Ewa szybko odkryje uroki bycia dorosłą i dojrzalszą osobą.