Kariera Britney Spears to pasmo wielkich wzlotów i spektakularnych upadków. Jej ostatnia płyta "Circus" nie odniosła sukcesu komercyjnego na miarę pierwszych hitowych albumów. Brit w końcu się jednak zebrała w sobie i zamierza ponownie zawojować światowe rynki muzyczne.
Od wiosny ostro pracuje nad nowymi piosenkami. Podobno efekty już wczesną jesienią. Przynajmniej tak wynika z wypowiedzi producenta muzycznego Rodneya Jerkinsa dla amerykańskiej prasy:
Fani Britney będą szczęśliwi za kilka tygodni.
Tajemnicza wypowiedź wskazuje, że Britney nie odpuszcza i nie da o sobie tak łatwo zapomnieć. To co, duecik z Lady Gagą ?
Aik