Informator portalu Tmz.com podali, że policja nie wierzy w zeznania dr. Conrada Murraya . Lekarz broni się, że podał Jacksonowi niewielką ilość propofolu . Nie zgadza się to z raportem z sekcji zwłok.
Dodatkowo bulwersują informacje na temat zachowania Murraya po śmierci Jacksona . Lekarz w ciągu 47 minut od chwili zgonu piosenkarza wykonał 3 telefony, do innego lekarza, prawnika i nieznanego współpracownika .
Policjanci nie są pewni, ale możliwe, że lekarz zaczął dzwonić, gdy Michael jeszcze żył. Według dr. Stevena Hoefflina , który opiekował się Jacksonem przez 25 lat, Murray dzwonił do dr Kleina , ponieważ to on go uczył podawać propofol .
Dr. Arnold Klein jest drugim podejrzanym w śledztwie, które toczy się w sprawie śmierci Jacksona . Prawdopodobnie wkrótce usłyszy zarzuty razem z Murrayem .