Dziecko Britney ma autyzm!

Tak wykazały wstępne badania.

Jak donosi Super Express młodszy, dwuletni synek Britney Spears może mieć poważne problemy ze zdrowiem. Dziecko potrafi długo siedzieć w bezruchu, używa tylko podstawowych słów. Prawdopodobnie chodzi o autyzm.

Wykazały to wstępne badania. W przeciwieństwie do energicznego i radosnego Seana Prestona, Jayden przebywa w swoim własnym świecie. Woli bawić się sam ze sobą i nie szuka kontaktu z innymi - powiedział ponoć znajomy rodziny Spears.

Britney ukrywała ten fakt przed mediami. Nic dziwnego, choroba dziecka, to sprawa jej samej i jej rodziny.

Miejmy nadzieję, że dziecko po prostu jest spokojne i doniesienia o jego chorobie to tylko plotki.

Więcej o: