Angelina Jolie i Brad Pitt od paru lat nie mają życia. Nawet jeśli schowają się na końcu świata, paparazzi i tak ich odnajdą. Chyba nie ma takiego miejsca, w którym mogliby czuć się bezpiecznie i przede wszystkim... ANONIMOWO!
Wydawałoby się, że już gorzej być nie może, jednak kiedy na świecie pojawiły się bliźniaki, dopiero się zaczęło... Paparazzi wyczekiwali na dachach pobliskich domów. W końcu każde zdjęcie jest na wagę złota.
Na szczęście para znalazła rozwiązanie i ucieczka okazała się możliwa! Pod osłoną nocy, w stroju pielęgniarki, z bliźniętami pod pachą Angelina uciekła ze szpitala. Cała akcja miała miejsce w sobotę o 3 nad ranem. Pod szpital podjechał volkswagen z ciemnymi szybami i zabrał mamę wraz z bliźniakami bezpiecznie do domu.
Brad i Angelina do tej pory mieli już czworo dzieci: troje adoptowanych i jedną własną córeczkę Shiloh. Teraz rodzina sie powiększyła o kolejną dwójkę: w domu pojawili się Knox Leon i Vivienne Marcheline.