Łóżeczko zasiliło fundację dla najbardziej potrzebujących matek, którą Nicole założyła wraz ze swoim narzeczonym. Paris nie była zachwycona , gdy dowiedziała się o tym. Poczuła się urażona, bo prezent kupiła specjalnie z myślą o dziecku Nicole. Jak jeden z jej znajomych powiedział dla magazynu "Star":
Paris wysłała im łóżeczko dla ich dziecka. Było bardzo drogie i wściekła się na wieść, że oddali je komuś innemu. To nie jest coś, co przekazuje się na cele dobroczynne!
Tak czy siak, Nicole ma już jedno łóżeczko. Jej tatuś, Lionel Richie, umeblował cały pokoik dziecięcy .