Francuska modelka Alexandra Paressant ogłosiła właśnie światu, że przeżyła "chwile miłosnych uniesień" w ramionach męża Evy Longorii .
Żeby było jeszcze śmieszniej, dwójka naszych bohaterów poznać się miała na mającym miejsce w lipcu ślubie Evy i Tony`ego, a przedstawił ich sobie inny znany gość, mianowicie Thierry Henry. Później mieli się oni spotkać jeszcze w sierpniu w Paryżu i w październiku i w październiku w San Antonio, w celu konsumpcji swojej wzajemnej sympatii - donosi serwis pobandzie.pl
Co na to Parker? Tak skomentował całą sytuację:"Kocham moją żonę. Jest najlepszym co kiedykolwiek mi się przydarzyło w życiu, nigdy nie byłem szczęśliwszy". Jakie to słodkie prawda? A oto równie słodka panna Paressant.