Blog prisonbreak.blox.pl donosi:
Będzie to historia o miłości w stylu Hitchcocka zatytułowana "Stocker". Sam tytuł, to swego rodzaju ukłon w stronę Bram'a Stoker'a, który napisał Drakulę. Znajdziemy w niej dużo elementów zaczerpniętych z mitologi o drakuli.
Wentworth sam napisał scenariusz i szuka teraz chętnych do udziału w jego projekcie. Nie dość że przystojny, to i uzdolniony ten Wentworth...Nic tylko się zakochać!
Aktor bardzo zaangażował się w nowy projekt:
Jednak Wentworth od razu zaznacza, że nie będzie to typowa opowieść o wampirach, a o smutnej miłości, więc nie liczcie na happy end. Obecnie, kiedy tylko przyjeżdża do L.A. spotyka się ze znajomymi z branży producentami i pisarzami po to, by zainteresować ich swoim projektem. Chce także stworzyć zespół ludzi, którzy pomogą mu zrealizować ten film. Jak nietrudno się domyślić, główna rola jest już obsadzona.
Nie możemy się już doczekać!
