Rafał Maserak ma poważny problem. Już nie chodzi o to, że jego telewizyjna kariera chyli się ku końcowi, a ludzie nie są zainteresowani lekcjami tańca z jego udziałem. Chodzi o sprawy sercowe . Rafał jest rozerwany pomiędzy Gdańskiem, gdzie mieszka Sylwia Gruchała , a Warszawą gdzie żyje Małgosia Foremniak. Tancerz dużo czasu spędza ostatnio nad morzem, ponieważ chce być blisko florecistki. Rafałowi ciężko jest pogodzić się z tym, że Sylwia jest zaręczona z Luigim Tarantino i już wkrótce przeprowadzi się do Włoch. Maserak łudzi się, że Sylwia zostanie w Polsce i zgodzi się z nim być. Według informatora "Świat i ludzie" Rafał od początku treningów do "Tańca z gwiazdami" był zachwycony Sylwią. Przy florecistce tancerz zapomniał o Małgosi Foremniak.
Małgosia dała mu czas, żeby zastanowił się, co robić dalej. Ale źle mu z tym. Obie kobiety są mu bliskie. Obie chciałby kochać całym sercem - mówi "Świat i ludzie" znajoma tancerza.
Rafał po tym jak poznał Gruchałę wyprowadził się od Małgorzaty Foremniak i zaczął zaniedbywać swoją szkołę tańca. Ponoć Maserak sam sobie tłumaczy, że to tylko niewinna przyjaźń. Nikt jednak już w to nie wierzy. Tancerz popłakał się, gdy odpadli z show TVN-u, właśnie dlatego, że zdał sobie sprawę iż nie będzie już tak dużo czasu spędzał z Sylwią. Chciał mieć dwie, a skończy się na tym, że zostanie sam.
Lubisz wiedzieć, co słychać u polskich gwiazd? Możesz codziennie dostawać maile od Plotka z gorącymi newsami, najnowszymi zdjęciami i materiałami wideo KLIKNIJ TUTAJ