Większość uczestników "Tańca z gwiazdami" przejęła się zeszłotygodniowymi ostrymi ocenami jurorów i przyłożyła się w tym tygodniu do pracy. Po raz pierwszy w tej edycji jury przyznało jednej z par same 10-tki. Tak znakomite wrażenie na sędziach zrobiła Magdalena Walach, która jest specjalistką od tańców standardowych i perfekcyjnie zatańczyła walca wiedeńskiego . Delikatnie i jednocześnie widowiskowo zatańczyły - Tamara Arciuch i Małgosia Socha , które również otrzymały wysokie noty od sędziów.
Wojtek Łozowski zachwycił publiczność techniką salsy a Mariusz Pudzianowski pracą bioder. "Pudzian" przyszedł do tego programu dobrze się pobawić i to wyraźnie widać. Tym różni się od pozostałych uczestników, którzy biorą udział w show aby przypomnieć się producentom filmowym.
Jury najsłabiej oceniło Łukasza Zagrobelnego, ale z programu odpadła Marina Łuczenko, której występ po raz pierwszy przypadł nam do gustu. Tegoroczna maturzysta tańczyła lekko, z wdziękiem i miała śliczną różową sukienkę. To jednak nie wystarczyło żeby przejść do następnego etapu programu. Za tydzień uczestnicy zatańczą sambę i american smooth.