• Link został skopiowany

Agnieszka Włodarczyk - twarda sztuka

Agnieszka Włodarczyk, popularna dzięki nadawanemu w Polsacie programowi "Jak oni śpiewają" udzieliła obszernego wywiadu dla "Vivy". Jaka jest Aga? Zahartowałam się bardzo. Nauczyłam asertywności. Nie dam sobie niczego wmówi ani do niczego nakłonić. Niektórzy odbierają to jako bezczelność. Mamy nadzieję, że Zapendowska przeczyta ten wywiad i wyciągnie z niego wnioski.
fot. Polsat

Agnieszka chce zerwać z wizerunkiem niegrzecznej imprezowiczki, która w wieku 15 lat pokazała całej Polsce biust:

Uspokoiłam się, stałam domatorką. (...) Chciałabym mieszkać w pięknej dzielnicy, daleko od zgiełku, korków, spojrzeń, tego wszystkiego, co mi psuje humor każdego dnia. A ostatnio marzę, by kupić siedlisko na wsi.

Rozumiemy, że udział w programie "Jak oni śpiewają" ma pomóc w ucieczce przed zgiełkiem i spojrzeniami. Smart move. Włodarczyk opowiada też o czasach, kiedy nie wiodło się jej tak dobrze jak teraz:

Kiedy po "Posterunku" skończyły się propozycje, miałam do siebie żal, że nie odkładałam na "czarną godzinę". Ale bardziej niż brak pieniędzy dotykało mnie poczucie, że nikt mnie nie chce, może nie jestem dobra. Spotkałam się nawet z Maćkiem Ślesickim (reżyser Sary), mówiąc "Stary, chyba wpuściłeś mnie w straszne maliny, co ja mam teraz zrobić ze swoim życiem?". Odpowiedział mi, żebym wydoroślała. "Czego się spodziewałaś? Jesteś już za stara. Popatrz, ile jest nowych młodych lasek".

Wesoły świat showbiznesu. Chyba zrezygnujemy z tej ścieżki kariery.

Piotr Blawicki/SE/Eastnews
Więcej o: