Pod względem zawodowym rok 2019 roku był dla Margaret wyjątkowo owocny. Gwiazda wydała płytę, która bardzo przypadła jej fanom do gustu, bilety na koncerty sprzedawały się jak świeże bułeczki, a od września zasiadała w fotelu trenerskim "The Voice of Poland". Zeszłej jesieni gwiazda nie wspomina jednak najlepiej. Potwierdziła właśnie pojawiające się od kilku miesięcy plotki - miała depresję.
We wtorek na Instagramie Margaret pojawił wyjątkowy post. Jamroży w nietypowy sposób postanowiła poinformować fanów, że już niedługo usłyszą jej nowy singiel pt. "Xanax". Utwór opowiadać będzie o przykrych momentach z życia gwiazdy.
Xanax. Jesień 2019. Utwór powstał niedawno, bo był odtworzeniem tych wspomnień. Ciekawe, że jak ja byłam w tym najgorszym stanie, to absolutnie nie chciałam się przyznać do tego, że jest źle i wtedy pisałam super wesołe piosenki. A kiedy ten stan wyleczyłam, dopiero wtedy byłam gotowa do jakiegoś takiego podsumowania, którym jest ta piosenka - zaczęła.
Więcej o życiu prywatnym Małgosia opowiedziała na nagraniu opublikowanym w czwartek, w którym zdradza szczegóły nowej pyty.
Nie do końca wiedziałam, kim jestem. Szłam spać, wstawałam rano i robiłam Margaret. To się mocno odbiło na moim zdrowiu psychicznym i harmonii wewnętrznej. Faktycznie, były momenty, kiedy ta harmonia była zachwiana i za dużo było mnie na scenie. Margaret domowa nie lubiła tego swojego avatara i czuła się zaniedbana - zaczęła.
Ta płyta powstała na przełomie jakiegoś takiego bardzo burzliwego momentu - w sensie szukania siebie, kończenia spraw bardzo ostro, mocno i z bólem serca. Na tej płycie znajdzie się ten etap i ten etap życia, w którym jestem teraz, w którym jestem szczęśliwa i pogodzona w harmonii.
Artystka zdradziła, że miała nawrót depresji.
Piosenka "Xanax" opisuje jesień 2019. Ja wtedy byłam uczestniczką w programie telewizyjnym - totalnie przypudrowana, umalowana w szpileczkach, a w sercu było najgorzej. Kiedyś też miałam depresję. Myślałam i obiecała sobie, że z depresją skończyłam i już. Depresja to twarda s**a jest. Kiedy się ją ma, to nie chce się o niej mówić, a ja wtedy byłam pod ostrzałem ludzi i to się stało totalnie publiczne, co było jeszcze bardziej cięższe.
Plotki na temat złego stanu zdrowia Małgosi pojawiały się już od dłuższego czasu. Gwiazda nie chciała jednak niczego komentować i na kilka miesięcy usunęła się w cień. Gosiu, życzymy dużo zdrowia i czekamy na nową muzę!