Blanka Lipińska spotykała się z Baronem dłużej, niż myśleliśmy! Wstawiła nagranie. "Czekał na końcu tych schodów"

Karolina Gawot

7 lutego 2021, 11:30

Blanka Lipińska przypomniała fanom, że równo rok temu odbyła się premiera filmu "365 dni". Przyznała, że już wtedy na imprezie towarzyszył jej Baron.

Rok temu, szóstego lutego 2020 roku miała miejsce oficjalna premiera ekranizacji książki Blanki Lipińskiej "365 dni". Na swoim koncie na Instagramie autorka wspomniała ważny dla niej dzień. Przy okazji zdradziła, że już wtedy spotykała się z Baronem, który był z nią na premierze hitu.

Blanka Lipińska była z Baronem na premierze "356 dni"

Blanka Lipińska w połowie marca ubiegłego roku potwierdziła, że spotyka się z Baronem, muzykiem z zespołu Afromental. Teraz wyszło na jaw, że para była ze sobą już miesiąc wcześniej. To właśnie wtedy, w lutym 2020 roku odbyła się premiera ekranizacji książki autorki "365 dni". Lipińska przyznała, że ukochany czekał na nią na końcu schodów, na których były robione zdjęcia.

Tajemnica wyszła na jaw przypadkiem, bowiem pisarka w swoim poście na Instagramie przypomniała fanom o premierze. Na ściance pozowała wtedy z rodzicami.

Rok temu odbyła się premiera 365dni! Pamiętam, jak półtora roku wcześniej powiedziałam do mojej mamy: Wiesz co, ja zekranizuje moją powieść i na Walentynki 2020 zrobimy premierę, a Ty będziesz szła ze mną przez czerwony dywan... Moja mama na to: Nie denerwuj mnie, ja nigdzie nie idę. Pamiętaj! Nigdy nie mów nigdy - podpisała ujęcie.

Blanka kilka godzin po dodaniu posta pokazała wiadomość, którą otrzymała od fanki. Ta chwaliła ją za to, że przyszła na ściankę bez partnera. Towarzyszyli jej tylko rodzice.

Fajnie jest, że na premierę wzięłaś swoich rodziców i z nimi pozowałaś. Pomimo braku faceta nie wzięłaś nikogo randomowego z ulicy, tylko po to, żeby pokazać się z facetem. Siła kobiety singielki. Gratuluję roku "po".

Okazało się, że nie było to do koca zgodne z prawdą. Blanka Lipińska przyznała, że miała wtedy chłopaka, który zresztą towarzyszył jej tego wieczoru. Wrzuciła nagranie, na którym macha do fotoreporterów wjeżdżając na górę na ruchomych schodach. Okazało się, że na górze, czekał na nią ukochany.