• Link został skopiowany

Żona Szymona Hołowni spodziewa się kolejnego dziecka. Nowinę ogłosili w świątecznym nagraniu. Widać ciążowe krągłości

Szymon Hołownia i jego żona Urszula niedługo przywitają na świecie kolejne dziecko. W świątecznym filmiku pokazali, dlaczego w tym roku czas oczekiwania na święta jest dla nich wyjątkowy.
Szymon Hołownia z żoną
Szymon Hołownia Facebook

Więcej informacji na temat dzieci gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Szymon Hołownia popularność zdobył jako współprowadzący "Mam talent!". Medialną karierę postanowił wykorzystać jako trampolinę do polityki, żeby ostatecznie stać się ogólnopolskim symbolem "kompromisu". Dziennikarz i aspirujący polityk, razem z żoną Ulą złożył fanom świąteczne życzenia. Chociaż filmik ma zaledwie 40 sekund, to parze do tradycyjnych życzeń udało się wprowadzić element zaskoczenia.

Zobacz wideo Hołownia nie chce współpracować z PO? Pytamy o to Donalda Tuska

Szymon Hołownia będzie miał kolejne dziecko

Świąteczny filmik Hołowni nie zapowiadał się ciekawie. Zaczęło się od tradycyjnych życzeń "spokojnych świąt". Hołownia wspomniał też o drożyźnie, która w tym roku skutecznie psuje świąteczną atmosferę w wielu polskich domach.

To czas oczekiwania, dla nas w tym roku bardziej, niż kiedykolwiek - stwierdził Hołownia, kiedy kamera pokazała ciążowy brzuch jego żony.

W ten sposób para dała znać, że spodziewa się kolejnego dziecka. Para wychowuje już trzyletnią Marysię.

Głęboko wierzymy, że i wy, i my, wszystkiego dobrego doczekamy - powiedział.

Chociaż Szymon Hołownia słynie ze skłonności do wzruszeń, to tym razem uśmiech nie schodził mu z twarzy.

Pod filmikiem pojawiły się setki komentarzy. Fani Hołowni na życzenia i informacje o kolejnej ciąży żony założyciela Polski 2050 zareagowali entuzjastycznie.

Kocham was Szymonie, Uleńko. A to dopiero radość, cudny czas oczekiwania. Niech dzidziuś urodzi się zdrowy. Ale radość.
Gratulacje z głębi serca, a jako kilkakrotna mama i nauczycielka dodam, że to dobry czas na rodzeństwo z punktu widzenia Mani - czytamy w komentarzach.

Także gratulujemy!

Więcej o: