Aleksandra Kwaśniewska jest jedną z tych znanych kobiet, których brak posiadania dzieci mocno interesuje internautów. Co jakiś czas dostaje wiadomości z pytaniem, kiedy zajdzie w ciążę. Długo je ignorowała jednak od jakiegoś czasu odnosi się do "dobrych rad" użytkowników mediów społecznościowych. Zazwyczaj robi to w zabawny sposób i z dystansem, ale czasami traci cierpliwość. Niedawno jednak została prowadzącą "Miasta kobiet", gdzie poruszyła temat świadomej bezdzietności. Jednak, jak widać, nie wszyscy śledzą, co u niej.
Ogromną wpadkę zaliczyła jedna z internetowych szkół językowych. Wysłali do Kwaśniewskiej ofertę współpracy, w której poproszono ją, by w ramach promocji "jej dziecko odbyło lekcję próbną", a ona później opowiedziałaby nieco o ich firmie. Treść wiadomości znalazła się na InstaStories prezenterki.
Następnie nagrała ona materiał, w którym wyśmiała to, o co ją poproszono. Na ujęciu znalazła się z psem.
Lula, How do you do? [w tłum. Jak się masz?] - zwróciła się do zwierzaka z powagą.
Następnie powtórzyła zdanie, ale oczywiście nie otrzymała odpowiedzi. Kwaśniewska pokiwała tylko głową z posępną miną.
Aleksandra Kwaśniewska należy do grupy gwiazd, które głośno mówią, że nie chcą mieć dzieci. Oprócz niej takie podejście ma m.in. Ewa Chodakowska. Trenerka bardzo często była za to wprost hejtowana, niektórzy uważali, że jej rodzina jest "niekompletna" i aby taka była, powinno się w niej pojawić potomstwo.
Ona także od jakiegoś czasu publicznie odnosi się do tych bezsensownych zarzutów.