• Link został skopiowany

Niebywałe, jak Niezgoda podsumowała związek z Kammelem. Możesz się zdziwić

Katarzyna Niezgoda nieoczekiwanie wróciła wspomnieniami do związku z Tomaszem Kammelem, który zakończył się w 2015 roku. Te słowa raczej go nie ucieszą.
Katarzyna Niezgoda, Tomasz Kammel
KAPIF

Katarzyna Niezgoda zasłynęła dzięki relacji z Tomaszem Kammelem. Para zaczęła się spotykać w 2004 roku i przez ponad dziesięć lat budziła niemałe emocje. Tym bardziej że w 2009 roku oboje stali się "bohaterami" afery finansowej - "Kammelgate", przez którą oboje stracili pracę. Teraz Katarzyna Niezgoda nieoczekiwanie wróciła wspomnieniami do relacji z dziennikarzem, choć rozstała się z nim w 2015 roku.

Zobacz wideo Krzysztof Ibisz: Z Tomkiem Kammelem i Marcinem Prokopem jesteśmy kumplami po fachu

Katarzyna Niezgoda wspomina Tomasza Kammela. Szok, co powiedziała

Katarzyna Niezgoda miała okazję rozmawiać z prowadzącym podcast "Biznes bez lukru", który nagle spytał ją, czy relacja z Tomaszem Kammelem była dla niej wsparciem, czy przeszkodą w prowadzeniu własnego biznesu. Katarzyna Niezgoda nie owijała w bawełnę. - Każdy biznes lubi ciszę i spokój, ona mi bezwzględnie przeszkadzała - powiedziała i przy okazji dodała, jak powinny sobie radzić osoby, które są w podobnej sytuacji.

- Żeby miały świadomość, że jak się rozpocznie przygodę z takim sektorem działalności show-biznesowej, to nie ma drogi odwrotu. Tak czy inaczej, będziemy z tym związani. Nie umiem podać przykładów żadnej osoby, która z sukcesem by się z tego wycofała - wyznała. Katarzyna Niezgoda nawiązała też do Urszuli Sipińskiej, która po latach rzuciła karierę i zostałam architektką. Zwróciła jednak uwagę, że w tamtych latach było to możliwe. - Nie było Facebooka, nie było mediów społecznościowych, nie było tak szybkiego przekazywania informacji - powiedziała.

O co chodziło w aferze "Kammelgate"?

Być może nie każdy pamięta, ale w 2009 roku polskie media żyły finansową aferą "Kammelgate", w którą mieli być zamieszani Katarzyna Niezgoda i Tomasz Kammel. Wtedy Katarzyna Niezgoda, która była wiceprezesem Banku Pekao SA, miała zlecać lukratywne kontrakty na szkolenia dla pracowników firmie należącej do Tomasza Kammela. Dziennikarz ponoć prowadził szkolenia z wystąpień publicznych dla pracowników jej banku. Działania te miały doprowadzić do szkód banku wynoszących nawet 16 milionów złotych! W wyniku afery oboje stracili pracę. Ostatecznie Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w tej sprawie, nie dopatrując się znamion przestępstwa. Tomasz Kammel wrócił do sprawy w programie "Hejt Park" Krzysztofa Stanowskiego. - Jakaś totalna bzdura. Fakt prasowy, który umarł bardzo szybko, ale później próbowano jeszcze na tym jakoś zbijać kapitał. Zostałem pomówiony o jakieś idiotyczne sprawy. Wszystko zostało wyjaśnione, ale zmiotło mnie na 11 miesięcy - mówił.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: