Marianna Schreiber zaskakuje wyborami zawodowymi, ale także prywatnymi. W tych drugich nie brakuje zwrotów akcji. Influencerka na początku tygodnia miała rozprawę rozwodową, brylowała na salonach i kilka dni później uraczyła fanów nostalgicznym wpisem. Wspomniała o przyszłym mężu i część internautów odebrała to jako komunikat o rozstaniu. Co przekazała sama zainteresowana?
"A gdzieś tam jest moja przyszłość, dom i przyszły mąż" - oznajmiła Schreiber, wpatrując się w warszawską panoramę. Obserwujący influencerki od razu zaczęli zakładać, że w ten sposób celebrytka informuje o nowym etapie życia - rzekomo bez Piotra Korczakowskiego u boku. Niektórzy pokusili się o bardzo bezpośredni komentarz. "Szybko Piotr poszedł w odstawkę", "To już nie ten Korczarowski, co tak pięknie mówił o miłości na całe życie?" - czytamy na X.
Marianna Schreiber poruszyła tę kwestię na InstaStories, ale nie potwierdziła tym samym, że jest singielką. "Nie wiem, co mam napisać. Może tak: nie chcę na ten moment dzielić się tymi sprawami publicznie..." - napisała. Jednoznacznie jednak nie napisała, czy znowu przechodzi przez trudny okres. Być może wkrótce wyjawi fanom więcej szczegółów.
Przyjacielskie stosunki z byłymi czasami są możliwe. Schreiber jednak ma wyrobione zdanie na ten temat i w jej przypadku nie ma mowy o takim stanie rzeczy. - Nie wiem, bo się nie przyjaźnię z żadnym swoim eks, więc ciężko mi określić. Nie mam takiego doświadczenia - przekazała nam. Ucinanie kontaktu z byłym partnerem to dla nie jej krok obowiązkowy? - Ucinać kontakt, kiedy ma się dzieci, uważam, że nie. Z szacunku też do tego, że jednak ileś lat się przeżyło razem, to jednak powinno się ten kontakt jakiś tam mieć - nie taki wymuszony, ale jednak. Nawet dotyczący samego dziecka, ale jednak, żeby ten kontakt był - zdradziła. Co więcej nam przekazała?
- Jeżeli chodzi o związki partnerskie, z których nie ma dzieci, to wydaje mi się, że jak ludzie nie chcą być razem [to nie powinno się utrzymywać kontaktu - przyp.red.], no, chyba że ich łączą jakieś interesy, na takiej zasadzie - zakończyła Schreiber.