Po tym jak Kamil Durczok rozstał się z Marianną Dufek, postanowił zasmakować szczęścia u młodszej o 22 lata kobiety. Jego Instagram szybko zaczął się przepełniać zdjęciami z śliczną Julią Oleś. Niedługo później prezenter zaczął zabierać ukochaną na tak zwane salony. Jednak wszystko wskazuje na to, że to koniec ich miłości.
Na Instagramie Kamila pojawiło się jego smutne zdjęcie z równie przygnębiającym opisem. Dziennikarz nawiązuje do tego, że się na kimś zawiódł i przyznaje, że był naiwny.
Znam kogoś, kto wrzuca tutaj fotograficzne dowody swojego znakomitego samopoczucia. I jeszcze lepszej samooceny. Nie wierzcie kłamcom. Oto prawdziwy obraz tego co czuję, kiedy przekonuję się, jak bardzo byłem naiwny. #lesson #naiv #onlyfuture. - napisał.
Nikt nie ma wątpliwości, że we wpisie chodzi właśnie o Julię.
Inny target Panie Kamilu! To było jasne od początku, ze tak się skończy ta historia!
Chodzi o Julię?
To nie naiwność, to wiara w ludzi, którzy często wbijają nam nóż w plecy.
A co na to wszystko Julia? Jej najnowsze zdjęcia na Instagramie sugerują, że prowadzi szczęśliwe życie i w żaden sposób nie cierpi po rozstaniu z Kamilem. Jakby tego było mało, 28-latka usunęła wszystkie zdjęcia z dziennikarzem. A było ich na jej profilu naprawdę sporo.
KAMIL DURCZOK I JULIA OLEŚ - WSPÓLNE ZDJĘCIA >>>>
Przypomnijmy, że Julia pracuje w portalu Kamila Durczoka. 28-latka jest zastępcą redaktora naczelnego serwisu Silesion.pl. Ciekawe, czy ich rozstanie wpłynie na sytuację zawodową Julii. A może to właśnie praca ich podzieliła?
KS