• Link został skopiowany

Kidman w czułościach z byłym mężem swojej przyjaciółki. Wcześniej zdobyła się na wyjątkowy gest

Niedawno premierę na Netfliksie miał serial "Idealna para", w którym główne role zagrali Nicole Kidman i Liev Schreiber. Okazuje się, że mężczyznę lata temu łączyło wyjątkowe uczucie z przyjaciółką aktorki, Naomi Watts. Co na to była partnerka gwiazdora?
Nicole Kidman, Naomi Watts, Liev Schreiber
Nicole Kidman u boku przystojnego aktora. To eks jej przyjaciółki. Tak zareagowała. Fot. 'Idealna para'/Netflix, REUTERS/Carlos Osorio

"Idealna para" to obecnie jeden z popularniejszych seriali Netfliksa. Produkcja nie zdobyła uznania wśród krytyków, ale jest za to chętnie oglądana przez użytkowników platformy. Jedną z mocniejszych stron dramatu z pewnością jest udział Nicole Kidman, która zagrała u boku Lieva Schreibera. Lata temu aktor był w związku z przyjaciółką aktorki, Naomi Watts. Para doczekała się nawet dwójki dzieci, ale po 11 latach postanowiła, że ich drogi muszą się rozejść. Wciąż jednak pozostają przyjaciółmi. Widok Schreibera u boku Kidman mógł być więc niemałym zaskoczeniem. Jak Watts zareagowała, kiedy dowiedziała się o ich współpracy? 

Zobacz wideo Co łączy Kylie Minogue, Nicole Kidman i Margot Robbie?

Nicole Kidman zrobiła duże wrażenie na Naomi Watts. Tak się o wszystkim dowiedziała 

Aktorki poznały się dawno temu podczas jednego z castingów do reklamy strojów kąpielowych. - Omówiłyśmy wszystko. To, jakie filmy kochałyśmy, jakich miałyśmy wspólnych przyjaciół, naszych rodziców, szkoły, imprezy, chłopaków i inne, nastoletnie rzeczy - mówiła Watts w jednym z wywiadów. Od tej pory obie aktorki mają ze sobą bardzo dobry kontakt. Okazuje się, że kiedy Kidman dowiedziała się o kręceniu romantycznych zdjęć z Lievem Schreiberem, od razu zadzwoniła do swojej przyjaciółki, by poinformować ją o podjętej współpracy. "To było bardzo miłe z jej strony" - wyznała Watts w rozmowie z "Entertainment Weekly". Aktorka przyznała, że choć jeszcze nie widziała produkcji, to ma zamiar ją obejrzeć. "Widziałam zwiastun. Wygląda fantastycznie" - mówiła podekscytowana. 

Nicole Kidman niedawno straciła bliską osobę. "Dała mi zapał do kontynuowania kariery" 

7 września Kidman pojawiła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie miała odebrać nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w "Babygirl". Zamiast niej na scenę weszła reżyserka filmu, Halina Reijn, która przekazała smutne wieści. Okazało się, że aktorka musiała opuścić wydarzenie, ponieważ dowiedziała się o śmierci matki. Kidman w wielu wywiadach podkreślała, że to właśnie dzięki niej osiągnęła tak wiele. "Dała mi zapał do kontynuowania kariery. Zawsze chciałam ją zadowolić. Mama niekoniecznie dostała karierę, jakiej pragnęła, ale była zdeterminowana, aby jej córki miały równe szanse" - wyznała w rozmowie z Hollywood Reporter. ZOBACZ TEŻ: 16-letnia córka Nicole Kidman wyszła na czerwony dywan. Urodę odziedziczyła po tacie?

 
Więcej o: