Krzysztof Jackowski to znany w Polsce jasnowidz. 57-latek niejednokrotnie wykorzystywał swoje nadprzyrodzone zdolności do ratowania ludzi i udzielania pomocy w potrzebie. Oczywiście ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników, którzy nie wierzą w nadprzyrodzone metody sprawdzania przyszłości. Jasnowidz regularnie dzieli się przepowiedniami na najbliższe dni. Tym razem doznał przerażającej wizji.
Niedawno podczas transmisji na żywo na YouTube, Krzysztof Jackowski przepowiedział, co wydarzy się w Polsce w związku z trwającą pandemią COVID-19. Jak twierdzi, wirus zacznie przybierać na sile, a w efekcie dojdzie do przeciążenia szpitali i wprowadzenia kolejnych restrykcji, które mocno wpłyną na codzienność Polaków. Jackowski przewiduje w najbliższym czasie wprowadzenie przez władze stanu wyjątkowego.
Ja mówiłem w którejś audycji wstecz, że widzę dużo karetek w jednym miejscu. Widziałem taki obrazek, gdzie jest mnóstwo kolejek i karetek przed szpitalami zakaźnymi. Wzrost pandemii będzie duży w najbliższym czasie, bardzo duży. To idzie wszystko w kierunku zrobienia trzech bardzo ważnych restrykcji. Nie wykluczam, że w naszym kraju też bardzo szybko zostanie wprowadzony stan wyjątkowy [...] Mówiono, że szkoły prosperują dobrze - ja mam wrażenie, że mimo wszystko, to wszystko runie. Rząd chce pokazywać, że w niektórych gałęziach nie jest jeszcze tak źle, nie chce robić nadmiernych obostrzeń. Natomiast one się i tak pojawią, ponieważ to będzie wyglądało tak, jakby ta zaraza wzrastała i trzeba będzie użyć nadzwyczajnych środków - wyjaśnia Krzysztof Jackowski.
Ta część przepowiedni brzmi niestety realnie, jeśli spojrzymy na to, co naprawdę dzieje się w Polsce w ostatnich dniach. Jednak na tym nie koniec. Krzysztof Jackowski przewiduje, że władza zostanie zmuszona do użycia ekstremalnych środków. Jak mówi jasnowidz, sytuacja wymknie się spod kontroli, a do walki z pandemią wkroczy wojsko. Przed fanami roztoczył czarną wizję rozwoju pandemii.
Premier uruchomi resort wojskowy i wojska będzie dużo. Teraz ta sytuacja jest jeszcze kontrolowana, także ja uważam, że w kwestii dwóch tygodni nastąpi takie załamanie, że będzie bardzo dużo wojska. Dojdzie do takiej sytuacji, że w niektórych rejonach Polski przemieszczanie się będzie musiało być uzasadnione [...] Rzeczywiście, jeżeli rząd wprowadziłby stan wyjątkowy, to wojsko będzie jak najbardziej potrzebne i na miejscu [...] Dojdzie do sytuacji, w której pan premier da resortowi obrony, czyli wojsku, nadzwyczajną władzę decyzyjną. To będzie cwane, ponieważ restrykcje będą naprawdę niekonstytucyjne chwilami, ale nie będzie decydowała o tym władza, tylko resort wojska. [...] Nie rząd będzie za to odpowiedzialny, tylko resort wojska - przewiduje Jackowski.
Myślicie, że przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego się sprawdzą?