Pandemia koronawirusa wciąż szerzy ogromny niepokój. Do tej pory na całym świecie zaraziło się ponad 300 tysięcy osób, z czego już 11 tysięcy zmarło. W Polsce obowiązuje stan epidemii. Wszystkie kina, teatry są zamknięte, a w centrach handlowych funkcjonują jedynie apteki, sklepy spożywcze, drogerie i punkty usługowe. Prosi się również wszystkich o niewychodzenie z domu bez potrzeby. Wszystko w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Pierwszą popularną osobą z pozytywnym wynikiem testu na obecność wirusa był Tom Hanks. Okazuje się, że zarażony jest również Harvey Weinstein, który kilka tygodni temu został skazany na 23 lata więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Harvey Weinstein uznany za winnego napaści seksualnej. Grozi mu 29 lat
Producent kilka tygodni temu został skazany przez amerykański sąd na 23 lata pozbawienia wolności za gwałt oraz molestowanie seksualne. Już chwilę po ogłoszeniu wyroku mówiło się o jego słabym stanie zdrowia. Prosto z sali sądowej trafił do więziennego szpitala, gdzie miał być poddany wielu badaniom, w tym także na obecność koronowirusa.
BBC poinformowało, że wynik badania jest pozytywny. Prawnicy producenta jednak nie potwierdzili nadal tych informacji i nie mówią jeszcze niczego wprost.
Biorąc pod uwagę stan zdrowia pana Weinsteina, jesteśmy oczywiście zaniepokojeni, jeśli tak jest i uważnie monitorujemy sytuację - cytuje obrońców producenta Reuters.
Weinstein przebywa obecnie w izolacji w więzieniu Wende Correctional Facility w stanie Nowy Jork, gdzie potwierdzono dwa przypadki zarażenia się koronawirusem przez więźniów.
RG