Małgorzata Kożuchowska w nowym filmie Patryka Vegi "Plagi Breslau" dostała rolę policjantki Heleny. Zdecydowała się przy tym na zmianę wyglądu. Wszystko po to, żeby jak najlepiej zbudować postać zapracowanej śledczej. Aktorka ma teraz ciemne włosy i wygolony fragment głowy.
Co więcej, gwiazda tak bardzo chce zerwać z wizerunkiem serialowej bizneswoman, że jest gotowa na kolejne poświęcenia. Reżyserowi i samej Kożuchowskiej zależy na stuprocentowej autentyczności. Artystka zastanawia się teraz, czy uda się jej wytrwać w nowym postanowieniu.
Nie wiem, jak przeżyję te 18 dni na planie filmu "Plagi Breslau", śpiąc po 2 godziny dziennie. Takie jest założenie... Mam wyglądać tak jak teraz, czyli po prostu totalnie zmęczona i niewyspana, bez energii, czyli kompletnie nie ja - zdradziła Gosia w jednym z filmów na Instagramie Patryka Vegi.
Fani Małgorzaty Kożuchowskiej trzymają kciuki za swoją idolkę. Część z nich już widzi pierwsze efekty. Kilka osób nie poznało gwiazdy w materiałach zza kulis filmu.
OMG Małgosiu, nie poznałam. Głos znajomy, tylko buzia inna. Dasz radę! - czytamy wśród komentarzy.
Pani Małgosiu, da pani radę, jest pani świetną aktorką - wierzą obserwatorzy.
Nowy film Patryka Vegi opowie historię seryjnego mordercy, który przez kilka dni grasuje po Wrocławiu i w widowiskowy sposób zabija coraz więcej osób. Do zbrodni dochodzi zawsze o 18:00. Nie zabraknie nawiązań do XVIII-wiecznego Wrocławia, w historii którego kryją się wskazówki, jak zatrzymać tragiczny ciąg zdarzeń.
"Plagi Breslau" nie będą miały swojej kinowej premiery. Film pojawi się wyłącznie w ofercie platformy Showmax. Nie znamy jeszcze oficjalnej daty.
BK