• Link został skopiowany

Wymowny wpis Lewandowskiej po przegranym meczu. W komentarzach burza

Na mecz Polska-Austria na Euro 2024 dotarła żona najpopularniejszego polskiego piłkarza. Anna Lewandowska wyraziła wsparcie dla drużyny.
Anna Lewandowska kibicowała reprezentacji Polski na stadionie. Wyraziła wsparcie po porażce
Fot. KAPIF.pl

Reprezentacja Polski mierzyła się z reprezentacją Austrii. Kadra narodowa miała nadzieję na zwycięstwo, by zwiększyć swoje szanse na wyjście z grupy, ale niestety się nie udało. Na trybunach nie zabrakło żony Roberta Lewandowskiego, który kolejny raz nie pojawił się w wyjściowym składzie, lecz później pojawił się na boisku. Trenerka wyraziła wsparcie dla drużyny. 

Zobacz wideo Tak Polacy dopingują reprezentację na Euro 2024

Anna Lewandowska nie zawiodła. Pojawiła się z córkami na stadionie 

Trenerka fitness pojawiła się na stadionie w Berlinie, by kibicować polskiej drużynie narodowej. Robert Lewandowski nie pojawił się w wyjściowym składzie i rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, lecz ostatecznie pojawił się na boisku w drugiej połowie. Już wcześniej Anna Lewandowska zapowiedziała swoją obecność, dodając zdjęcia córek - Klary i Laury, gotowych na kibicowanie kadrze prowadzonej przez Michała Probierza. Później udostępniła krótkie nagranie z trybun, gdy jedyną bramkę w meczu strzelił dla Polski Krzysztof Piątek. Niestety, okazało się, że Austria była zbyt trudnym przeciwnikiem dla kadry narodowej. Ostatecznie "nasi" przegrali 1:3. Anna Lewandowska wyraziła wsparcie dla drużyny, której kapitanem jest jej mąż. "Zawsze wspieramy" - napisała w poście i dodała zdjęcie ze smutną miną, na którym tuli córkę. Fotografię, którą "Lewa" dodała po meczu, znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

W komentarzach nie zabrakło wsparcia od kibiców. "I o to chodzi. Kibicem się jest, a nie bywa!. Zawsze do końca", "No to walczymy do końca" - pisali. Nie zabrakło jednak również krytycznych wpisów, uderzających także w Roberta Lewandowskiego. "Pan Robert powinien odpuścić sobie grę w reprezentacji", "Lewy musi odejść, najwyższy czas, tyle lat nic nie pokazał, nie osiągnął dla Polski, pierwsza połowa meczu ok, wszedł lewy i sromotna porażka". Nawiązała się dyskusja. "Trochę szacunku dla kogoś, kto tyle zrobił dla polskiej piłki! (...) Serio ludzie? Co z wami?" - wtrąciła jedna z internautek.

Anna Lewandowska zarabia lepiej od ukochanej Cristiano Ronaldo 

Jak wiadomo, "Lewa" stawia na rozwój marki osobistej. Prowadzi kilka biznesów, a kolejne ma już w planach. Serwis Marca.com postanowił opublikować ranking najlepiej zarabiających WAGs. Numerem jeden w tym zestawieniu jest Victoria Beckham, której majątek wyceniono na 282 miliony złotych. Drugie miejsce zajęła ukochana Sergio Ramosa, Pilar Rubio, z kwotą 241 milionów złotych. Co ciekawe, trzecie miejsce w tym zestawieniu zajęła... Anna Lewandowska! Żona napastnika FC Barcelony i kapitana reprezentacji Polski zarobiła 181 milionów złotych. Dopiero na siódmym miejscu znalazła się Georgina Rodriguez - partnerka Cristiano Ronaldo. Celebrytka zarobiła bowiem 48 milionów złotych.

 
Więcej o: