Karol Strasburger mówi o drugim dziecku. "Taki mieliśmy plan od początku"

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Karol Strasburger spełnia się w roli ojca pięcioletniej Laury, która przyszła na świat, gdy prezenter miał 72 lata. Czy planuje jeszcze powiększyć rodzinę?

Prowadzący "Familiady" w 2019 roku poślubił Małgorzatę Weremczuk. To jego trzecie małżeństwo, o którym wiele mówi się w mediach. Dużo emocji wywołał fakt, że prezenter zdecydował się na późne ojcostwo. Strasburger odniósł się do tego w nowym wywiadzie.

Zobacz wideo Rekordy TVP. Mowa o "Wielkiej grze"

Karol Strasburger o powiększeniu rodziny. "Ja jestem odpowiedzialnym człowiekiem"

Pięć lat po narodzinach Laury prowadzący teleturnieju został zapytany o to, czy chciałby, aby jego córka miała rodzeństwo. - Cóż ja mogę powiedzieć...? Nie mam takich planów. Wystarcza nam jedno dziecko, które wypełnia całe nasze życie. Taki mieliśmy plan od początku. Drugie dziecko byłoby już przesadą w moim przypadku. Posiadanie potomstwa jest czymś pięknym i wspaniałym, a jednocześnie to duża odpowiedzialność. A ja jestem odpowiedzialnym człowiekiem. I apeluję do innych, żeby decyzję o rodzicielstwie podejmowali przede wszystkim świadomie - oznajmił Strasburger w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". Nieco wcześniej przed tą rozmową poruszył jednak kwestię własnego wieku.

Może gdybym miał mniej lat. Chcę wystarczająco poświęcić ten czas jednemu dziecku, które jest fantastyczne, które uwielbiam

- wyznał Jastrząb Post. Zdjęcia prezentera z jego ukochaną znajdziecie w galerii na górze strony.

Karol Strasburger
Karol Strasburger KAPiF.pl

Karol Strasburger zdradził prawdę o małżeństwie. Co zawdzięcza żonie?

Partnerka prezentera pomaga mu w życiu prywatnym i zawodowym. - Żona wspiera mnie, bo jednocześnie jest moim menadżerem i współorganizatorem wielu zdarzeń związanych z moją pracą. Kibicuje mi. Nie jestem może dla niej gwiazdą, bo byłoby to dla mnie niefajne, że z tego względu, że jest moją żoną już bije mi brawo, ale niewątpliwie sprzyja temu co robię - powiedział Strasburger Pudelkowi. Opowiedział także, że śledzi na bieżąco jego postępy w karierze. - Jest dla mnie muzą. Takim natchnieniem. U nas w pracy potrzebna jest taka życzliwość bardziej niż takie mówienie komplementów, które w wielu przypadkach są nieuczciwe - wyznał prezenter. 

Więcej o:

Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj Plotek.pl naGOOGLE NEWS