Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu, by uczestniczyć w szczycie NATO, który zorganizowano w ramach 75. rocznicy podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego. U jego boku nie mogło oczywiście zabraknąć żony, która towarzyszy mężowi przy okazji najważniejszych wizyt. Jak na lotnisku zaprezentowała się pierwsza dama?
Para prezydencka pojawiła się na lotnisku w Baltimore. Andrzej Duda zabrał najbliższych współpracowników i żonę, by wziąć udział w trzydniowym szczycie NATO. Wyjazd jest jakby luksusowy, patrząc na miejsce, gdzie zatrzyma się głowa państwa. Agata Duda towarzyszy mężowi podczas podróży, pełniąc funkcję reprezentatywną. Wielu narzeka na jej brak zaangażowania w najważniejsze sprawy. Nie tylko to nie podoba się bacznym obserwatorom. Zwracają też uwagę na styl ubierania się pierwszej damy. Ludzie w tej kwestii są podzieleni - jedni narzekają na stylizacje prezentowane przez żonę prezydenta, a inni rozpływają się nad jej ubiorem.
Tym razem Agata Duda postawiła na klasykę. Wybrała eleganckie, szersze spodnie w jasnym kolorze. Zestawiła je z bluzką w dokładnie tym samym odcieniu. Na stylizację zarzuciła czarną marynarkę. Jeśli chodzi o buty - widać było, że założyła niższe, ciemne obuwie. Pierwsza dama z uśmiechem wysiadła z samolotu. Powitano ją bukietem kwiatów. W naszej galerii zobaczycie całą stylizację żony Andrzeja Dudy.
Jak już wspomnieliśmy, styl Agaty Dudy mocno dzieli społeczeństwo. Stylistka Dorota Goldpoint współpracuje z pierwszą damą już od siedmiu lat i wie, na co uważać, by nie zaliczyć wpadki. "Pani prezydentowa jest zobowiązana ubierać się w stroje charakteryzujące się prostotą. Muszą być dostosowane do sylwetki i wieku (...). Ważne są okoliczności, charakter uroczystości, ranga protokolarna, a także pora dnia. Kreacje muszą być harmonijne, jeśli chodzi o kolor, fason, rodzaj tkaniny i porę roku" - wyjawiła w rozmowie z "Super Expressem". Zaznaczyła również, że stylizacje żony prezydenta są przemyślane i nie mogą być przesadzone. "Pierwsza dama wybiera stroje eleganckie, szykowne, które wyrażają szacunek do miejsca i osób, z którymi się spotyka. Strój to wizytówka, nie powinien koncentrować uwagi poprzez zbytnią ekstrawagancję" - dodała Goldpoint.