Więcej na temat związków amerykańskich celebrytów przeczytasz na gazeta.pl
O romansie Kim Kardashian i Peta Davidsona huczał cały internet. Domysłów i interpretacji znaków nie było końca. Teraz już oficjalnie wiadomo, że celebrytka i gwiazdor SNL są razem, a i tak nadal oczy skupione są właśnie na tej parze. Przypomnijmy, że Kim jest matką czwórki dzieci w trakcie rozwodu, a Pete jest młodszym o 13 lat komikiem z łatką playboya. Jednak celebryci są szczęśliwi, a najbliżsi kibicują parze. Jak donoszą amerykańskie media, koledzy aktora z planu Saturday Night Live potwierdzają, że para ma się ku sobie, i trzymają za nich kciuki. Podobno cała rodzina Kardashianów jest fanem Peta, a mama Kim - Kris Jenner - ma jego punkcie obsesję. Tak podaje E! News.
Między celebrytami jest coraz goręcej. Pete jest wielkim wsparciem dla Kim w czasie rozwodu, jak podają amerykańskie tabloidy. Zdaje się, że gwiazdor relację z 41-letnią Kardashianką bierze na poważnie. Ostatnio para wybrała się w rodzinne strony Peta, gdzie ten zorganizował romantyczną kolację na dachu jednej z włoskich restauracji. Jak pisze "DailyMail", Kim myśli o spędzeniu sylwestra na Florydzie, gdzie Pete organizuje imprezę z Miley Cyrus.
Kim i Pete mają wiele planów na przyszłość i wszystko idzie w dobrym kierunku. Kim rozważała nawet wyjazd do Miami na Nowy Rok. Pete powiedział jej, że chciałby, żeby tam była.
W internecie pojawiło się nagranie, jak Davidson opuszcza jeden z luksusowych hoteli w Nowym Jorku, gdzie noc miał spędzić z Kim. Kamera uchwyciła jego uśmiech od ucha do ucha. Jak widać, energia i poczucie humoru młodszego partnera to właśnie to, czego Kardashianka potrzebuje. Ciekawe na jak długo.
Po więcej zdjęć z ich wypadku zajrzyjcie do naszej galerii na górze artykułu.