Piotr Stramowski wszedł w dyskusję z internautami na temat migrantów. Puściły mu nerwy. "Myślcie, proszę!"

Piotr Stramowski opublikował poruszające zdjęcie migrantów z granicy polsko-białoruskiej i poprosił o wsparcie. Spotkało się to ze stanowczym sprzeciwem niektórych internautów, a aktor nie zamierzał tego zostawić bez komentarza.

Więcej o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej przeczytasz na Gazeta.pl >>>

Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke od samego początku głośno mówią o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Na pokazie mody MMC, który odbył się niemal miesiąc temu, pozowali na ściance z kartkami, na których napisali "stop torturom na granicy" oraz "wpuście chociaż kobiety i dzieci". Aktorzy dzielą się swoim stanowiskiem również w mediach społecznościowych. Stramowski opublikował ostatnio poruszającą fotografię, a w komentarzach rozgorzała dyskusja.

Zobacz wideo Katarzyna Warnke oceniła reformę szkolnictwa

Piotr Stramowski wszedł w dyskusję z internautami na temat migrantów. Puściły mu nerwy. "Myślcie, proszę!"

Aktor udostępnił zdjęcie, na którym widać zatroskanego rodzica, przytulającego swoje dziecko. We wpisie zaapelował o działanie oraz wpuszczenie pomocy medycznej i humanitarnej na granicę z Białorusią.

Nie możemy patrzeć obojętnie na niezawinione cierpienie tych ludzi. Niezależnie od powodów migracji, sytuacji politycznej, przekonań religijnych, teraz najważniejsze jest ratowanie zdrowia i życia drugiego człowieka. Dlatego domagamy się pilnego dopuszczenia profesjonalnej pomocy medycznej i humanitarnej w strefie stanu wyjątkowego.
 

Stramowski wywołał prawdziwą dyskusję. Wiadomo, że każdy z nas ma różne poglądy i pod wpisem pojawią się przeciwne opinie. Aktor zdecydował się jednak na nie odpowiedzieć. Jeden z komentarzy brzmiał:

Rozumiem inicjatywę. Jednak gdy rzucają kamieniami, drzewem w funkcjonariuszy to tacy bezbronni nie są.

Na odpowiedź Stramowskiego nie trzeba było długo czekać.

Jedni rzucają, inni nie. BŁAGAM - nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. To tak jakbym powiedział, że kryminaliści z więzienia niczym nie różnią się od zakonnic z Wawelu. Myślcie, proszę!

Inny internauta napisał:

To czemu nie udzieli im pan pomocy?! Siedzi Pan w ciepłym domku i wrzuca post na Instagrama? Proszę jechać, zabrać ile się zmieści do samochodu i wziąć pod swój dach, a pana dach jest większy niż przeciętnego Kowalskiego... Przecież to takie proste.

Na co Stramowski dodał:

Nie można niestety nikogo zabrać, bo grozi za to kara od trzech do ośmiu lat pozbawienia wolności. A skąd pomysł, że tam nie jeżdżę?  Proszę poszperać w internecie zanim napisze pan podobny komentarz, bo akurat tu pan spudłował.

Coraz więcej gwiazd głośno wspiera sytuację migrantów. Jedną z nich jest Maja Ostaszewska, która nie mogła powstrzymać łez przed kamerami. Dziennikarz TVP z niej zadrwił.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.