• Link został skopiowany

Oliwia Bieniuk załamana, że nie odpadła z "Tańca z Gwiazdami"! "Jestem strasznie zła" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Oliwia Bieniuk i jej taneczny partner Michał Bartkiewicz przeszli do kolejnego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Sama zainteresowana jednak nie cieszyła się z takiego obrotu spraw.
'Taniec z Gwiazdami' Oliwia Bieniuk
Fot. KAPIF

Za nami szósty odcinek "Tańca z Gwiazdami". Tym razem z programem decyzją widzów pożegnali się Łukasz Jurkowski i Wiktoria Omyła. Z takiego obrotu spraw, delikatnie mówiąc, zadowolona nie była Oliwia Bieniuk, której wydawało się, że to właśnie ona następny odcinek będzie oglądać już z domu. Czyżby młoda influencerka miała dość treningów i występów w show?

"Taniec z Gwiazdami". Oliwia Bieniuk załamana, że nie odpadła

Większość uczestników "Tańca z Gwiazdami" oddycha z ulgą, kiedy pod koniec odcinka słyszą, że nie są na zagrożonej pozycji i wystąpią w kolejnym odcinku formatu. Oliwia Bieniuk jednak nie zareagowała w ten sposób. Na twarzy młodej gwiazdy można było zobaczyć za to zdziwienie i... złość. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka w rozmowie z naszym dziennikarzem wyjaśniła, dlaczego nie cieszyła się z werdyktu. 

Zobacz wideo Oliwia Bieniuk załamana, że nie odpadła z "TzG"! „Jestem zła"
Jestem strasznie zła, bo naprawdę, aż nie wiem, co powiedzieć. Ten program jest tak niemożliwy. To, co się tu dzieje, jest tak po prostu szokujące dla mnie. Naprawdę Juras [Łukasz Jurkowski - przyp.red.], Wiktoria [Omyła - przyp. red.] i Kajra z Rafałem [Maserakiem - przyp. red.] zagrożeni? Kajra w ogóle tańczy z nas najlepiej. Myślałam, że ja z Michałem [Bartkiewiczem - przyp.red] będziemy zagrożeni, po czym okazało się inaczej. Oczywiście przyjmuję to na klatę, ale gdybyśmy odpadli dzisiaj, to ja bym nie miała z tym najmniejszego problemu, bo tak powinno być - powiedziała.

Bieniuk obawia się, że przez to, że została w programie, będzie musiała walczyć z hejtem.

Teraz wiem, że spadnie na mnie ogromna fala hejtu, że jestem dalej w tym programie. Nie mam na to wpływu. Niestety kochani, tak działają już programy i przepraszam, ale strasznie jestem zła, bo wiem, co będzie zaraz po odcinku. Będzie dużo hejtu, będzie dużo komentarzy "powinna odpaść". To mnie strasznie wkurza, a ja nie mam na to wpływu. Jestem młoda, jestem w tym świeża, nic z tym nie zrobię, tak już jest - żaliła się.

Bieniuk przyznała też, że zdarza jej się wchodzić w dyskusję z hejterami. Posłuchajcie, co jeszcze powiedziała. 

Więcej o: