Drugi odcinek "Tańca z Gwiazdami" trwa. Na parkiecie zatańczyła już Sylwia Bomba. Najpierw jednak widzowie mogli zobaczyć krótkie nagranie, na którym gwiazda "Goggleboxa" opowiadała o rozstaniu ze swoim partnerem. Wprost przyznała, że chciałaby się jeszcze kiedyś zakochać. To jednak nie był dla niej koniec emocji.
Przeczytaj także: Ciężarna Agnieszka Hyży pozuje na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". W olśniewającej sukni pożegnała się z widzami show
Gdy Sylwia Bomba wykonała już swój taneczny układ, wysłuchała ocen jurorów i otrzymała już punkty, nagle zwrócił się do niej Krzysztof Ibisz.
W twoim życiu jednak nie brakuje miłości.
Polecamy również: Iza Małysz zamieszkała "sama w wielkim mieście". Wiemy, jak jej mąż radzi sobie bez niej w domu [PLOTEK EXCLUSIVE]
Wtedy wyemitowano urocze nagranie, na którym rodzice Sylwii i jej córka mówili, jak bardzo ją kochają i życzą jej zwycięstwa. Celebrytka nie wytrzymała i rozpłakała się na parkiecie.
Zupełnie nas to nie dziwi, bo scena ta była wyjątkowo wzruszająca. Myślicie, że Sylwia Bomba ma szansę wygrać tę edycję programu?
Przeczytaj także: Izabela Janachowska nigdy nie powiedziała tak wiele o synu i mężu. Jaką jest matką i żoną? "Okazja czyni złodzieja" [PLOTEK EXCLUSIVE]