Monika Richardson ostatnio jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Po rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim dziennikarka wyraźnie odżyła. Związała się też z nowym partnerem, Konradem Wojterkowskim, i każdą chwilą dzieli się ze swoimi fanami na Instagramie. Tym razem dziennikarka robiła makijaż, a przy okazji pokazała łazienkę.
Monika Richardson w kwestii aranżacji łazienki zaufała klasycznemu stylowi. W tym pomieszczeniu dominują kolory beżowe i czerń. Uwagę przykuwają duże podświetlane lustra. Łazienka jest przestronna i jasna. Brak zbędnych ozdób, ale są aż dwie umywalki i dwa duże lustra. Na umywalce stoją tylko potrzebne akcesoria. Wnętrze zrobiło wrażenie na fanach dziennikarki.
Ma pani piękną łazienkę, niczym królowa - napisał jedna z internautek.
Jednak to nie łazienka była kluczowa we wpisie dziennikarki. Monika Richardson chciała pokazać fanom, że nawet w poniedziałkowy wieczór lubi wyglądać dobrze. Na fotografii zamieszczonej na Instagramie pozuje w błękitnej sukience przed łazienkowym lustrem podczas robienia makijażu.
Czasami lubię wyglądać i nawet na boso trzymam fason. (...) Wiem, że niebieski to mój kolor, czuję się w nim dobrze - zaczęła Monika Richardson.
Dziennikarka zdaje sobie doskonale sprawę z nastrojów i komentarzy swoich fanów i przygodnych obserwatorów. Dlatego swój post zakończyła słowami, które ucinają nieprzychylne komentarze.
Dziś poniedziałek, a więc podchodźcie do wszystkiego ze stosownym szacunkiem i szczyptą dystansu - pisze dziennikarka.
Szacunek i dystans - to dość prosta rada, a jednak Monika Richardson uważa, że warto ją przypominać komentującym.