Izabela Janachowska nie będzie już pracowała w TVN. Gospodyni takich formatów, jak "W czym do ślubu" czy "Panny młode ponad miarę" sama miała zrezygnować ze współpracy ze stacją TVN Style. Podobno jej odejście było gwałtowne, bo celebrytka "rzuciła papierami". Teraz nasz informator zdradza, że Janachowska nie zniknie z ekranów całkowicie. Zainteresowanie jej osobą wykazał Polsat.
Izabela Janachowaka odeszła ze stacji TVN, ale nie zostanie na lodzie. Okazuje się, że już jesienią zobaczymy ją w Polsacie. Podobno szefowie stacji wiążą z nią duże nadzieje i już od dawna była dla nich łakomym kąskiem.
Szefowie Polsatu od dawna bacznie przyglądali się Izie. Są pod dużym wrażeniem tego, jak udało jej się rozwinąć. Mają też wrażenie, że drzemie w niej jeszcze wielki potencjał. Iza będzie miała więc szansę sprawdzić się nie tylko w kanałach tematycznych Polsatu, ale i na głównej antenie - mówi nam nasz informator, osoba związana z Polsatem.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że Janachowska już wcześniej pracowała w Polsacie. Była tancerką, u boku której o Kryształową Kulę wiosną 2014 roku walczył Rafał Brzozowski. Janachowska nie zatańczyła już w kolejnej edycji polsatowskiego show z uwagi na kontuzję. Teraz Janachowska wraca do "Tańca z Gwiazdami"
Na pierwszy ogień wróci jednak do swojego "telewizyjnego domu" - "Tańca z Gwiazdami". Karierę taneczną zawiesiła wprawdzie po kontuzji, ale od tego czasu minęło parę lat. Teraz wszystko wskazuje na to, że zaliczy wielki powrót na parkiet - donosi nasz informator.
Skontaktowaliśmy z Izabelą Janachowską z prośbą o komentarz w sprawie, ale nie odpowiedziała na naszą wiadomość. Telewizja Polsat również oficjalnie jeszcze nie ogłosiła informacji o transferze.