Viki Gabor od zawsze marzyła o muzycznej karierze. Rodzice postanowili pomóc jej je spełnić i zgodzili się na udział córki w "The Voice Kids". Choć nie wygrała drugiej edycji (zajęła drugie miejsce), można powiedzieć, że to ona wyszła zwycięsko z programu. Pojechała na Eurowizję Junior, a Europa ją pokochała. W Polsce ma mnóstwo fanów, którzy zapewne chcieliby być na jej miejscu. Jak w takim razie wygląda zwyczajny dzień idolki polskich nastolatków?
Podczas sopockiego festiwalu, na scenie obok Kayah wystąpiła Viki Gabor. Nastoletnia gwiazda opowiedziała przed naszą kamerą, jak wygląda jej dzień. A właściwie próbowała, bo... głównie śpi.
Idę spać, wstaję, wstaję późno... Ja nawet nic nie powiem, bo jestem takim śpiochem, że to się w głowie nie mieści. Ja mogę spać cały dzień i nie mam dosyć. Jestem nocnym markiem. Wolę się kłaść bardzo późno i spać dużo. Lubię nie spać w nocy.
Jak rodzice gwiazdy reagują na jej nocne życie?
Jak mam dzień wolny, to rodzice nie mają nic przeciwko, ale jak jest szkoła i muszę wcześniej wstać, to mówią: Viki, musisz iść spać. Idę wtedy spać.
Aktualnie Viki ma wakacje, a kilka tygodni temu odebrała szkolne świadectwo. Wyznała naszemu reporterowi, że nie było na nim czerwonego paska, aczkolwiek mało brakowało.
Było trochę ciężko w tym roku, było dość intensywnie z muzyką. Ostatnio nagrywałam kilka piosenek, więc dużo się działo, ale było okej, było dobrze - stwierdziła.