Książę Harry wypił drinka z księciem Williamem na odsłonięciu pomnika Diany. Po 20 minutach się ulotnił

Książę Harry i książę William uczestniczyli w uroczystym odsłonięciu pomnika księżnej Diany. Jak się okazuje, bracia nie spędzili zbyt dużo czasu razem.

1 lipca księżna Diana obchodziłaby 60. urodziny. Z tej okazji w ogrodach Pałacu Kensington został odsłonięty pomnik zmarłej królowej ludzkich serc. W uroczystościach uczestniczyli jej synowie: książę William i książę Harry, a także rodzeństwo zmarłej księżnej. Media całego świata skupiły się na tym wydarzeniu również ze względu na Williama i Harry'ego, którzy od czterech lat żyją w konflikcie. Było to ich drugie publiczne spotkanie po słynnym wywiadzie u Oprah, w którym książę wraz z Meghan Markle oskarżali rodzinę królewską o rasizm. Ekspertka od mowy ciała wywnioskowała, że relacje pomiędzy braćmi są coraz lepsze. Tego dnia wypili razem nawet drinka.

Zobacz wideo Wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah Winfrey wstrząśnie rodziną królewską? Sekretny ślub, płeć drugiego dziecka i oskarżenia o rasizm

Książę Harry wypił drinka z księciem Williamem na odsłonięciu pomnika Diany

Pomnik księżnej Diany miał już powstać cztery lata temu, jednak przez chłodne relacje pomiędzy braćmi, prace znacznie się opóźniły. Finalnie dopiero w dniu rocznicy jej 60. urodzin świat doczekał się rzeźby. Początkowo spekulowało się, że książęta wygłoszą dwa osobne przemówienia, jednak skończyło się na wspólnym oświadczeniu.

W dniu, w którym nasza matka obchodziłaby 60. urodziny, pamiętamy jej dobroć i siłę - dzięki którym była siłą dobra na całym świecie, zmieniając życia na lepsze. Każdego dnia pragniemy, aby wciąż z nami była i mamy nadzieję, że ten pomnik już na zawsze będzie symbolem jej życia i spuścizny... - brzmiało oświadczenie.

Po oficjalnych uroczystościach, na tarasie Pałacu Kensington Pavilion urządzono małe przyjęcie z szampanem. Jak donosi "Daily Mail" uczestniczyli w nim również bracia, jednak nie zabawili tam długo. Książę Harry zjawił się o godzinie 14:45, wypił drinka z bratem i szybko się ulotnił. O godzinie 15:05 zmierzał już do samochodu.

Nie wiadomo, gdzie dokładnie się udał, aczkolwiek spekuluje się, że do Frogmore Cottage, gdzie miał spotkać się z królową, która właśnie zjawiła się na dorocznym pokazie koni.

Więcej o: