Wygląda na to, że Oliwia Bieniuk na dobre rozgościła się w polskim show-biznesie. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka coraz częściej widywana jest na salonach. Nastolatka niedługo po przystąpieniu do matury wzięła również udział w odważnej sesji zdjęciowej.
Fotografie Bieniuk stylizowane są na kompozycję Helmuta Newtona. Bohaterkami zdjęć tego niemieckiego artysty były kobiety eleganckie, posągowo piękne, perwersyjne i zimne. Taka jest również ostatnia sesja z udziałem Oliwii Bieniuk. Autorem zdjęć jest Wojtek Biały, a stylizacje przygotowała Jolanta Czaja.
Stylistka na swoim youtubowym kanale pokazała kulisy sesji z Oliwią. Na końcowych ujęciach wideo widać, że Czaja była już nieźle zmęczona, ale niezwykle dumna z pracy, którą wykonała wraz z modelką i fotografem. Przyznała też, że jest odrobinę wzruszona i "będzie płakać".
Stylistka podsumowała ostatnią sesję również na swoim Instagramie. Wygląda na to, że zna się z Oliwią Bieniuk już od dłuższego czasu, zdradziła bowiem, że nastolatka zwraca się do niej per "ciociu". W tym kontekście efekty współpracy dwóch kobiet kompletnie nie dziwią.
Mam zaszczyt pokazać te piękne zdjęcia, na których stylizowałam @oliwia.bieniuk Ta dziewczyna skradła moje serce dawno temu. Bywa, że mówi do mnie "ciociu ". Wiem już, że pokochaliście tę sesję całym sercem. Dziękuje, bo jestem z niej bardzo dumna - czytamy w poście.
Jak Wam się podobają efekty pracy stylistki, modelki i fotografa? Czujecie w zdjęciach ducha Helmuta Newtona?