Kilka dni temu Agnieszka Włodarczyk zapowiedziała, że w tym roku nie przygotowuje świąt wielkanocnych we własnym domu.
A ja w tym roku świąt nie robię. Spotykamy się u mojego brata z mamą, każdy przynosi coś do jedzenia i tyle. Na spokojnie i na luzie. Zamówiłam ciasto ze śliwkami i makowca, a za chwilę zabiorę się za tort śledziowy - przyznała.
Jak zapowiedziała, tak zrobiła. W Niedzielę Wielkanocną wraz z partnerem Robertem Karasiem i mamą pojechała do brata.
Przeczytaj także: Agnieszka Włodarczyk przytula kota. Fanka: To niebezpieczne w ciąży. Dosadna odpowiedź aktorki
Aktorka wrzuciła kilka nagrań na InstaStories. Widać na nich, że siedzi w samochodzie i szykuje się do podróży. Na tylnym siedzeniu znajduje się jej mama, Annę Stasiukiewicz.
Polecamy również: Agnieszka Włodarczyk opowiedziała o swoich objawach koronawirusa. Zdradziła też, jak się czuje. "Idzie ku lepszemu"
Obie są bardzo eleganckie. Agnieszka Włodarczyk postawiła na żółtą opaskę do włosów z kwiatami, a jej mama wybrała czerwone dodatki - duże kolczyki i torebkę. Ma też czerwoną szminkę. Mama Agnieszki Włodarczyk wyróżnia się również krótkimi blond włosami. Teraz już wiadomo, po kim aktorka odziedziczyła urodę. Widzicie podobieństwo córki i mamy?
Przeczytajcie także: Agnieszka Włodarczyk gra w przedstawieniu z Muchą i Cichopek. Na scenie prezentuje duży brzuch. "To pożegnalne spektakle"